Ciągle pracuję nad optymalnym przeniesieniem nutek na skórę, ciągle uczę się na błędach :)
Tym razem wykonałem 4 takty świetnie znane prawdopodobnie każdemu gitarzyście - intro "Smoke on the water".
Co myślicie o takiej bransolecie jako o prezencie dla muzyka?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz